KLUB BIEGACZA "ZDYSZAAANI" CHOCIANÓW
im. Janusza Kusocińskiego



CHOCIANÓW: BIEGIEM PRZEZ ŻYCIE

Bieganie nie od zawsze było moja pasją, ale dokładnie pamiętam dzień mojej metamorfozy. Wcześniej jedynie mąż lubił biegać natomiast mnie kompletnie to nie obchodziło.We wrześniu 2004 roku Artur postanowił przebiec swój pierwszy półmaraton w Warszawie, gdzie wówczas mieszkaliśmy.Przyjechałam razem z nim żeby go dopingować. Pamiętam, że tego dnia na widok kolejno kończących bieg zawodników coś we mnie pękło i postanowiłam spróbować tego samego. Jeszcze w tym samym tygodniu kupiłam pierwszą parę butów biegowych i zaczęłam trenować metodą Jurka Skarżyńskiego (www.skarzynski.pl). Po 3 miesiącach intensywnej, a przede wszystkim systematycznej pracy zdecydowałam, że pobiegniemy razem w słynnym na całą Polskę Biegu Sylwestrowym w Trzebnicy. W końcu chciałam poczuć jak to jest ukończyć bieg w gronie innych zapaleńców. Namówiliśmy do biegu również mojego tatę, który wcześniej nie brał udziału w żadnym biegu ulicznym, chociaż biegał już od kilku lat dla zdrowia i dobrego samopoczucia.

W nowym roku wszystko potoczyło się jak lawina. Jeździliśmy po całej Polsce, biorąc udział w licznych zawodach, a czasem nawet odnosząc sukcesy. Istotne dla mnie z tym wszystkim to przede wszystkim udział oraz wspaniali ludzie poznani na trasach biegowych. Ludzi, dla których status społeczny nie ma znaczenia, nie jest ważne, jakim jeździsz samochodem albo czy już masz wybudowany dom. Ważne jest to, że możemy się dzielić swoimi doświadczeniami w grupie, a przyjaźnie zawarte na ścieżkach biegowych są jednymi z najtrwalszych. Na chwilę obecną przygotowujemy się do kilku startów w biegach długodystansowych, a przy okazji treningów uprawiamy tzw. turystykę biegową, wyjeżdżając na maratony za granicę. Jeżeli ktoś się jeszcze waha czy zacząć swoją biegową przygodę,to chcę powiedzieć, czym jest to dla mnie. BIEGANIE to wiatr we włosach, powietrze w płucach, sposób na życie, wolność, lekarstwo, modlitwa, optymizm, poznanie siebie, filozofia, sprawdzenie siebie, radość, czasami niemoc i mnóstwo czasu na przemyślenia, na które w dzisiejszym zmaterializowanym świecie tak bardzo go brakuje.

Sylwia Kasperska

POWRÓT